Prezenty zostawiam na ostatnią chwilę:) Co tu dużo pisać, roztargnienie jakie towarzyszy mi podczas ciąży, powoduje, że nie mam do tego głowy. Myślami jestem zupełnie na innej planecie, a 6 grudzień zbliża się wielkimi krokami. Dlatego ostatnio wybrałam się do Rossmanna i tam trafiłam na całkiem ciekawy i niedrogi upominek jaki możemy podarować najbliższej osobie z okazji nadchodzących świąt-cukrowy peeling do ciała o zapachu mango i kokosa to uczta dla zmysłów powonienia.
W cenie 9,99 zł mamy bardzo ciekawy i słodki w zapach oraz mocno złuszczający peeling do ciała. Peeling jest zapakowany w bardzo estetyczny słoiczek, który szybko i łatwo się otwiera, a na ciało nakładamy dokładnie tyle kosmetyku ile potrzebujemy, resztę śmiało możemy z powrotem "zwrócić" do opakowania. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, nie polecam nakładanie go na miejsca świeżo podrażnione np.depilacją. Mocne złuszczenie dodatkowo podrażni skórę. Dla osób potrzebujących mocnego i natychmiastwego złuszczenia, solny drapaczek będzie idealnym dodatkiem do kosmetyczki pod prysznic.
Znacie kosmetyk?Polecacie coś zamiennego?jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, pozdrawiam:)
Kupię ten piling przyjaciółce :D
OdpowiedzUsuńsuper opakowanie
mysmilelile.blogspot.com
Omm miałam go ! Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nową porcje zdjęć ! :)
www.my-passion-foto.blogspot.com
Swietny i niedrogi prezent!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.com
Nie znam tego kosmetyku ale wydaje się byc super!
OdpowiedzUsuńhttp://nataly-natalyy.blogspot.com/
Zainteresowałaś mnie tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie znam, ale może się skuszę... Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuń