Jeszcze niepewnie i z lekkim przerażeniem pozuję przed aparatem. Ciąża diametralnie zmieniła moje ciało, formę oraz poczucie wartości. Udało mi się zrzucić wszystkie nadprogramowe kilogramy, ale odsłoniło to drugą stronę medalu - rozstępy, wiotkość skóry na brzuszku, czy cellulit. Codziennie wskakuję w wygodne buty i strój sportowy aby poprawiać pozostałe mankamenty figury, a dziś zupełna odmiana. Czarne Melissa długo i cierpliwie czekaly w mojej szafie na swoje 5 minut. Dziś mają swoją premierę, zapraszam do galerii:)
Spódniczka Orsay
Marynarka Zara
Tshirt Max Mara
Fajna ta spodnica! I ciekawe buty ;)
OdpowiedzUsuńWonderful:) kisses
OdpowiedzUsuńhttp://denimakeup95.blogspot.it/
Wiele kobiet moze Ci pozazdroscic takich nog! (w tym ja :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
też podziwiam te nogi:))
UsuńŚwietne buty :) Ile czasu zajął Ci powrót do wagi sprzed ciąży? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń2.5 miesiaca:) duzo spacerów i lulanie dziecka podczas kolki i waga sama spadła :p
Usuńbuciki są cudowne <3
OdpowiedzUsuńJak pięknie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Super strój :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post (mini haul ubraniowy) KLIK!!
Świetma spódnica, buty the best!!!
OdpowiedzUsuńpiękne buciki
OdpowiedzUsuńOlu wyglądasz świetnie. A buciki - cudne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń