PYSZNA OCHŁODA W GORĄCE DNI - MROŻONA KAWA Z BANANEM, BITĄ ŚMIETANĄ I GORZKĄ CZEKOLADĄ - CZYLI JAK PRZETRWAĆ UPAŁY

Jak przetrwać takie upały? Dobre pytanie, ale uprzedzam, że nie potrafię na nie jednoznacznie odpowiedzieć:) Jedyne co mogę polecić, to pyszną mrożoną kawę, która poprawi nastrój i na chwilę nas ochłodzi. Uprzedzam, że prezentowany deser jest mocno kaloryczny, ale od czasu-do czasu można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa-a co! Zapraszam na słodki przepis!

Potrzebujemy: 

• trzy łyżeczki rozpuszczalnej kawy (polecam Nescafe-moja ulubiona:))
• kilka kostek lodu
• dwa mrożone banany
• zimne mleko z lodówki (najlepiej 2%)
• bitą śmietanę
• kostkę gorzkiej czekolady
• wafelki do ozdoby

Kawę zalewamy wrzątkiem i czekamy aż ostygnie. Łączymy ją z zimnymi bananami, lodem i mlekiem. Blendujemy na gładką masę. Przelewamy do szklanek, ozdabiamy bitą śmietaną i startą czekoladą i gotowe. Napój bogów jest gotowy do spożycia, a my mamy gwarantowaną chwilę ochłody.

Rozpuszczalną kawę można dodatkowo osłodzić cukrem, ja zrezygnowałam całkowicie ze słodzenia jakieś 5 lat temu. Napój jest gęsty, treściwy, a bita śmietana, to taka wisienka na torcie, którą na końcu wyjadam łyżką.

Lubicie takie desery na zimno w upalne lato? Coś polecacie?