Przez przetaczającą się falę upałów zrezygnowałam zarówno z roweru jaki i biegania. Nie sprawiało mi to przyjemności, gorące powietrze tylko mnie męczyło, a uprawiać sport mogłam tylko po południu. Do tego doszedł remont i znalazł się powód, dla którego ciężko było mi się ruszyć z domu;) Każda wymówka była dobra,byle tylko zalec przed telewizorem. Nie pomagały groźby i prośby, ani wewnętrzne sumienie, wszystko było na nie. Aż w końcu przyszła przesyłka ze skakanką i...przepadłam!
- ujędrnia uda oraz tylne mięśnie ramion
- wzmacnia mięśnie brzucha, odpowiedzialne za stabilizację tułowia
- poprawia wytrzymałość/ wydolność organizmu
- w ciągu godziny można spalić nawet 700 kalorii!
- skakanka jest tania jak barszcz, a kąt do ćwiczeń zawsze się gdzieś znajdzie
Zanotowałam również wymiary newralgicznych części ciała, nad którymi muszę popracować:
udo: 58 cm
biodra: 100 cm
talia: 76 cm:(
Ciało po ciąży się zmieniło, wiem, że teraz czeka mnie ciężka i systematyczna praca, aby osiągnąć kolejne efekty.
źródło klik
Trzymam się takiego 30-dniowego wyzwania. Skakanka ma licznik, dzięki czemu nie muszę się koncentrować na liczeniu podskoków. Kiedy syn wieczorem zasypia, wyskakuję na taras, włączam ulubioną muzykę i do dzieła! Skakanka wykonana jest z grubego, elastycznego kabla. Skakanie sprawia mi spora frajdę! Zawsze odkładam ją w takim miejscu, żeby przypomniała mi o swoim zadaniu. Zostało mi jeszcze 25 dni do końca wyzwania:) Czekam na efekty, którymi na pewno się pochwalę!
Wow, swiety pomysl z tym wyzwaniem, skakanka jest super, choc naprawde potrafi zmeczyc..trzymam za Ciebie kciuki! ;)
OdpowiedzUsuńXoxo
Gertrama.blogspot.com
Jesli to nie problem, prosze o klikniecie w link w najnowszym poscie, odwdzieczam sie ;)
This work out looks so great! Thank you for sharing! You have a new follower :)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam skakać jak byłam mała i teraz też uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę z nike+ kinect. Daje niezły wycisk;)
świetny post, bardzo ciekawy!:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://blousforyou.blogspot.com/
Super! Narobiłaś mi chęci na takie wyzwanie bo muszę się przyznać do tego samego- przez upały zaniedbałam sport :( Biorę się zatem do pracy :)
OdpowiedzUsuńJa bezskutecznie probowalam schudnac przez ponad pol roku. Cwiczylam, wymyslalam diety itd., a waga stala w miejscu. Gdy w koncu zupelnie o tym zapomnialam, przyszlo lato, a w upaly nie chcialo sie tak duzo jesc, przezylam szok. Spadlam do mojej wymarzonej wagi. Poki co utrzymuje ja wiec jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
będę skakać z Tobą ♥
OdpowiedzUsuńteż muszę się zabrać za ćwiczenie ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Szkoda ze nie moge skskac, poskakalabym z toba!
OdpowiedzUsuńgreat pics! Love this style! Maybe follow each other? Kiss!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na trening
OdpowiedzUsuńWidzieliście nowy model wideodomofonu firmy Commax?