REJ STATKIEM PASAŻERSKIM PO PORCIE NA TRASIE GDAŃSK - WESTERPLATTE - GDAŃSK, OKOLICE TRÓJMIASTA CO WARTO ZOBACZYĆ?

Jak dobrze wykorzystać dzień zwiedzając Gdańsk i okolice? Warto przepłynąć się łodzią na Westerplatte. Dlaczego? Powodów, dla których trzeba odwiedzić to miejsce jest kilka. Najważniejszy, to pamięć dla poległych żołnierzy walczących w 1939 przeciw niemieckiej agresji. Coś jeszcze? Można obejrzeć Zatokę Gdańską z perspektywy Wisły, przyjrzeć się ogromnym kontenerowcom wpływającym do portu, podejrzeć Stocznię Gdańską i słynne żurawie, albo po prostu posłuchać kilku interesujących wiadomości od przewodnika...


Swoją przygodę rozpoczynamy wczesnym popołudniem, w okolicy Żurawia odnajdujemy przystań, z której regularnie, co godzinę odpływają statki w kierunku Westerplatte. W rejs można się udać kilkoma rodzajami okrętów, duży galeon "Czarna Perła" zazwyczaj jest wypełniony po brzegi i raczej trudno się załapać na ostatnią chwilę. My skorzystaliśmy z usług Żeglugi Gdańskiej i popłynęliśmy barką o wdzięcznej nazwie "Elżbieta". Koszt biletu dla dorosłej osoby w obie strony na trasie Gdańsk - Westerplatte - Gdańsk - zwiedzanie portu - 45 zł.


Słońce grzeje pełną para, ale na ciele czuje się przeszywający wiatr wiejący od morza. Siadam grzecznie, zakłam grubszą bluzę i słucham nagranego przewodnika, który przełożony jest również na język niemiecki. Kilka ciekawostek wpada w ucho. Z pokładu statku widać, to co z perspektywy lądu raczej jest nie osiągalne. Największą sensacją są ogromne żurawie w Stoczni, symbolu Solidarności.

"Elżbieta" płynie powoli. Po około 45 minutach zawijamy na Westerplatte. Statek przycumował przy nabrzeżu, dalej trzeba iść pieszo. Przed nami perspektywa przyjemnego spaceru wzdłuż wybrzeża. Po raz pierwszy mam przyjemność zobaczyć jak wygląda plaża na półwyspie Gdańskim (widok od strony Portu Północnego). Wiatr sie wzmaga, ale to nie odstrasza plażowiczów, znalazło się również kilku amatorów orzeźwiającej kąpieli w Bałtyku:)


W powietrzu czuje się podniosłą atmosferę, powaga miejsca nakazuje zachować ciszę. Nietrudno sobie wyobrazić, co przeżywali polscy żołnierze, którzy przez 7 dni, zaciekle bronili składnicy wraz z majorem Henrykiem Sucharskim. Cmentarz Poległych Obrońców Westerplatte, wystawa plenerowa oraz wartowania, przypominają o historycznym znaczeniu tego miejsca. Uważa się, że od ataku na to miejsce, tak naprawdę rozpoczęła się II Wojna Światowa. 
Zniszczone ściany koszar, to pozostałość, po dewastacji przez...Armię Czerwoną. Do 1950 roku, pozostałe po wojnie  budynki były sukcesywnie degradowane. Spora część gruzu z wysadzonych w powietrze koszar, znalazła swoje miejsce jako umocnienia...brzegu. Bardzo przygnębiająca jest historia Wojskowej Składnicy Tranzytowej, zakończenie działań wojennych i wyzwolenie spod niemieckiej okupacji tym razem nie przyniosło ukojenia dla pamięci tego miejsca.
Kulminacyjnym punktem zwiedzania półwyspu jest widoczny z daleka Pomnik Obrońców Wybrzeża. Usytuowany przy wejściu do portu, stoi na ponad 20-sto metrowym kopcu. Monument został odsłonięty w 1966 roku i co roku jest "gospodarzem" odbywajacych się uroczystości państwowych związanych z rocznicą wybuchu II wojny światowej. Stąd roztacza się ciekawy widok na panoramę Nowego Portu. Kilka pamiątkowych zdjęć i wracamy, przed nami jeszcze rejs powrotny...


Dla zainteresowanych, alternatywa dla rejsu statkiem jest kurs całorocznym autobusem komunikacji miejskiej nr 106, odjeżdża z przystanku Akademia Muzyczna ul. Łąkowa.
To moja pierwsza wizyta na Westerplatte, pozostała zaduma, nostalgia i chwila zadumy...A Wy macie jakieś wspomnienia z tego miejsca?

Komentarze

  1. Que precioso el puerto y el mar :33


    http://diariopelorricen.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  2. Great post

    Love Vikee
    www.slavetofashion9771.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Twoje relacje. Pokazujesz piekno polnocy Polski.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, to musiało być coś pieknego! cudne zdjęcia, pogoda wymarzona <3 love

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne zdjencia!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjęcia :) zazdroszcze takich widoków :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne zdjęcia :)

    wpadnij też do mnie ;)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. super foty

    Mój ostatni post: Skąd się wzięła nazwa Osram.

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne zdjęcia :)
    ja niestety nigdy nie byłam w Gdańsku :/
    Czy mogłabyś poklikać w linki na moim blogu?

    http://photo-andyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. byłam w tych samych miejscach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. foto fantastico!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mieszkam 60km od Gdańska, ale w tym miejscu byłam tylko raz-w podstawówce. Pięknie wszystko opisałaś! Aż chce się pojechać tam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała wycieczka i kawał naszewj historii.
    Piękne zdjęcia. Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Masz jakieś pytanie? Zadaj je w komentarzu na blogu pod najnowszym postem (niezależnie od tematyki wpisu).
Jeśli nie uzyskałaś odpowiedzi, to ponów swoje zapytanie.
-----
Kontakt e-mail 1985ab@wp.pl