JAK ROZPOZNAĆ ORYGINALNY ZEGAREK MICHAEL KORS 5055, JAK NIE DAĆ NABRAĆ SIĘ NA PODRÓBKĘ - NIE DLA FAKE

Widzę, że posty pod tytułem jak rozpoznać oryginał od podróbki cieszą się sporym zainteresowaniem na blogu. Poniekąd wcale się nie dziwię, w dobie masowego podrabiania wszystkiego, podświadomie nie chcemy wydać grubej gotówki na podróbkę, która nie jest dziś warta więcej niż 3 dolary u chińczyka. Korzystając z popularnych portali, można łatwo się dać nabić w butelkę. Pewność, że kupujemy oryginalny przedmiot, mamy tylko wówczas, kiedy kupujemy w firmowym sklepie. No chyba, że sprzedający jest na tyle uczciwy, że zamieści szereg dokładnych zdjęć, prezentujących sprzedający przedmiot, wówczas możemy pokusić się o weryfikację, czy faktycznie kupujemy oryginał czy też replikę. A dziś o popularnych zegarkach marki Michael Kors. Cieszyły się i nadal cieszą się ogromną popularnością. I od od razu uprzedzam pytania, nie za 99 zł na pewno nie kupimy autentycznego zegarka od Korsa, ale na co zwrócić uwagę, żeby nie utopić grubszej gotówki, dowiecie się z niniejszego postu...Zapraszam!

źródło:olx.pl

Zacznijmy od pudełka do zegarka, bo jak się okazuje "diabeł tkwi w szczegółach" i z wyglądu można na prawdę sporo wywnioskować. W oryginalnej pokrywce mamy wytłoczony, bezbarwny zapis. Logo Michael Kors składa się z liter pisanych wielką czcionką i jest idealnie równe. Pudełko jest porządnie wykonane, ciężkie i wpisuje się w kwadrat. W podróbce napis jest krzywy, litery są nadrukowane złotą farbą, która dodatkowo łatwo się ściera. Kształt pudełka może przybierać formę prostokąta.

Dwa bardzo istotne dodatki do zakupionego zegarka - książeczka oraz poduszka. Warto na nie zwrócić uwagę, tu również można odnaleźć różnice.

źródło:olx.pl

Książeczka zawierająca instrukcję obsługi zegarka marki Kors jest gruba, idealnie wpasowana w wymiary pudełka, jej okładka jest koloru złotego. Spójrzcie na zdjęcie umieszczone poniżej. Czyż gabaryt książeczki nie jest niepokojąco okrojony?

źródło:olx.pl

Poduszka, która jest obowiązkowym elementem w zestawie, jest wykonana z przyjemnego, miękkiego zamszu koloru ciemnego brązu. Jest elastyczna i dopasowuje się do kształtu  i wymiarów bransolety. Na zdjęciu powyżej, sztywny pseudo-dodatek, który nawet nie przypomina poduszki.

źródło:olx.pl

Tylna obudowa cyferblatu posiada informację z jakim modelem zegarka mamy do czynienia, ponad to  zawarta jest adnotacja, że wyrób jest wykonany ze stali oraz, że jest wodoodporny do 10 atmosfer. Podróbka oprócz powyższych informacji, ma wygrawerowaną informację, że dodatek powstał w Chinach. Napisy szybko się ścierają.

Logo Michael Kors na cyferblacie zegarka jest wykonane z liter o tym samym kształcie i wielkości. Idealnie proste. Dwie mniejsze precyzyjne tarcze chronografu zawierają: stoper, tarczę czasu 24 godzinnego oraz datownik pokazujący dzień miesiąca.Odstające i odpadające wskazówki, cyfry, czy tez nierówna podziałka na tablicy, powinna zapalić Wam ostrzegającą czerwoną lampkę. Mniejsze wskazówki, które się nie kręcą również powinny wzbudzić niepokój, niestety tego nie jesteśmy w stanie sprawdzić przez zdjęcia zawarte na portalu.

źródło:olx.pl

Napis wygrawerowany na bransolecie jest ledwo wyczuwalny i nie się go zdrapać. Korzystam z zegarka już ponad dwa lata, zdjęcia powyżej wykonałam wczoraj, logo Michael Kors jest idealnie zachowane. Podobnie jak kolor stali, który się nie ściera i nie farbuje nadgarstka. W podróbkach (zdjęcie poniżej) logo jest wytłoczone, zaś jeśli trafimy na grawer, szybko się zetrze. Podobnie jak kolor dodatku, może również pozostawiać odbarwienia na ręce. W ostateczności również uczulenia!

źródło:olx.pl

Zwróćcie uwagę na ilość bolców na ogniwach trzymających całą bransoletę. Z oryginalnego produktu, każdy zegarmistrz bez problemu poradzi sobie z ich wybiciem. W replice, nie dość, że są widoczne na każdym ogniwie to dodatkowo ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Problemy mogą pojawić się przy próbie wybicia bolców by skrócić ilości ogniw. Pokrętła, znajdujące się z boku cyferblatu, działają płynnie. Nie zacinają się, nie wyskakują, są stabilne i pewnie przytwierdzone. W przypadku fake, może się zdarzyć, że  przycisk odpowiadający na przykład za stoper, w ogóle nie będzie chciał z nami współpracować.