CO ZOBACZYĆ I ZWIEDZIĆ NA MAJORCE - VALDEMOSSA, KRÓTKA HISTORIA POBYTU CHOPINA

W momencie, kiedy kliknęłam kup teraz i bilety lotnicze na Majorkę zostały oficjalnie klepnięte, zaczęłam się zastanawiać co koniecznie chcę zobaczyć. Wyspa okazała się za "duża" na raz, ale człowiek, wiadomo, chciałby "coś" liznąć. W miarę jak zaczęłam się zagłębiać w kolejne lektury na temat wyspy, ciągle powielało się nazwisko Chopin. Polskiego kompozytora nie trzeba przedstawiać, każdy go kojarzy, natomiast warto się zagłębić w to dlaczego znalazł się na Majorce oraz jaką spuściznę nam pozostawił po tym, wcale nie tak krótkim pobycie w Valdemossie. Dokładnie o tej niewielkiej, ale bardzo urokliwiej miejscowości położonej niedaleko Palmy de Mallorca będzie w dzisiejszym poście, zapraszam!
miasteczko Valdemossa, co zwiedzić, jak dojechać?

Jak dojechać do Valdemossy z Palma de Mallorca? My wybraliśmy najtańsza opcję - autobus podmiejski nr 210. Bilet w jedna stronę dla jednej osoby kosztował nas 3 euro, a podróż z dworca głównego w stolicy do Valdemossy zajęła nam ok.30 minut. Pewnie trwałaby jeszcze krócej, ale liczni kolarze na trasie skutecznie ograniczali prędkość autobusu, a ostre zakręty, nie pomagały w ich wymijaniu.
krajobrazy Valdemossa na Majorce,
Valdemossa to bardzo spokojna, przyjemna i urokliwa miejscowość. Tuż nad niską zabudową sąsiadujących ze sobą kamieniczek w kolorze piaskowca wznoszą się grzbiety gór. Nie są wysokie, niemniej, można było odczuć ich wpływ na temperaturę otoczenia, która była niższa, niż ta odczuwalna w stolicy Majorki. Ruch samochodowy z ścisłego centrum jest wyłączony, a zatem można bezpiecznie spacerować, bez obawy, że się wpadnie pod pędzące auto. Poza tym sama miejscowość to ogromne zagłębie kawiarenek i barów szybkiej obsługi. Mnie skusiła ta, sąsiadująca z muzeum Chopina.
uliczki, kawiarnie, Majorka, urocze miasteczko

Muzeum Chopin'a na Majorce gdzie zobaczyć?
Jak to się stało, że nasz najbardziej rozpoznawalny kompozytor znalazł się tu, w tej niewielkiej miejscowości? Historia ma swój początek w 1838 r. kiedy to Fryderyk mieszkał w Paryżu i związał się z George Sand. Jesienią mocno się przeziębił i nie mógł się pozbyć męczącego kaszlu. Lekarze zalecili mu wyjazd w słoneczne miejsce, wybór przez polecenie najbliższych przyjaciół, padł na Palmę de Mallorca. Kochanowie przypłynęli na początku listopada na wyspę razem z dziećmi pisarki. W stolicy panował bardzo rygorystyczny reżim sanitarny, a osoby z podejrzeniem suchot niebyły mile widziane, dlatego cała czwórka uciekła się do sąsiadującej Valdemossy i ukryła się na jakiś czas w byłym klasztorze kartuzów. Sam pobyt nie należał do miłych, mieszkańcy ewidentnie nie tolerowali ich obecności. Chopin wraz z Sand żyli bez ślubu, na dodatek pisarka prowokowała mieszkańców swoim zachowaniem: paliła cygara i nosiła męski garnitur. Jak by tego było mało, klimat zupełnie nie sprzyjał chorobie Fryderyka, zamiast poczuć się lepiej, było gorzej. Wyjątkowo wilgotna i deszczowa zima, zaostrzyła symptomy gruźlicy. Po trzech miesiącach pobytu, para postanowiła się spakować i wrócić do Francji. Aż dziwne, że cokolwiek zdołało się zachować z tego okresu, tuż po opuszczeniu Valdemossy, mieszkańcy spalili całe zaplecze wraz z pamiątkami w obawie przed epidemią choroby.
I chociaż kompozytor żalił się w listach do przyjaciół na nieprzychylność mieszkańców wobec niego, to pod kątem twórczości pobyt okazał się wyjątkowo owocny. Chopin ukończył tworzenie jednych ze swoich najsłynniejszych preludiów (Preludia op.28), a towarzysząca mu pisarka opisała swoje wspomnienia w książce zatytułowanej "Zima na Majorce".
Muzeum Chopin'a na Majorce gdzie zobaczyć?

Majorka, co zobaczyć? co zwiedzić? jak dojechać?

Majorka na wiosnę, jak wygląda?
Oprócz obowiązkowej wizyty w muzeum Chopina, polecam podejść do ogrodu ukrytego za dawnym klasztorem kartuzów. Nam akurat trafiły się takie oto kwitnące widoki. Kompozytor i pisarka opisali je jako tajemnicze i romantyczne, choć wyjątkowo nieprzychylna aura, nigdy nie pozwoliła im się nimi nacieszyć.
Majorka, Valdemossa na wiosnę, jak wygląda?

hiszpański styl życia, jak wyglądają ulice na Majorce

kamienne domki na Majorce, jak wyglądają?
Przeurocze domki z kamienia oraz drewniane okiennice. I mnóstwo kwiatów. Valdemossa dba o wygląd wizualny miasteczka. Estetyka na wysokim poziomie.
okiennice, kwiaty, okno Majorka

kwitnąca wyspa na wiosnę, Majorka co zobaczyć?
Miasto jest chętnie odwiedzane przez turystów. Znajduje się jako druga pozycja na liście najchętniej zwiedzanych miejsc na Majorce. To również opoka kolarzy. Właściwie, tych drugich było tu zdecydowanie więcej. Górskie serpentyny, trasy z wyjątkowo malowniczymi widokami, ściągają amatorów i profesjonalistów z całej Europy. 
kolarze, rowery, Majorka, gdzie jeździć? trasy rowerowe
Jestem ciekawa jak spodobała się Wam klimatyczna Valdemossa? Zgoła odmienny widok, niż ten, do którego przywykłam na widokówkach z Majorki-bez plaży, turkusowych zatoczek, za to z kamiennymi domkami i śladami Chopina na każdym kroku.
-------
Zapraszam do komentowania, zapraszam również na:

Komentarze

  1. Ładne miejsce:) Żałuję że dzieci jeszcze małe bo chętnie odwiedziłabym to miejsce. Może w przyszłym roku ...:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Olu, ciekawie przybliżyłaś Valdemossę. Byliśmy, zwiedziliśmy to urocze miasteczko i również nas zachwyciło.
    Pozdrawiam ciepło!
    My dzisiaj wróciliśmy z Krety...

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku ja uwielbiam jak drzewa tak kwitną <3 Rewelacja!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/05/pastelowa-parka.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam przeglądać Twojego bloga :)
    jesteś wspaniałą kobietą :)


    http://kaarollkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post, bardzo przyjemnie się czytało:) Piękne zdjęcia, pozdrawiam:)
    http://www.ladymademoiselle.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne zdjęcia :D Jestem oczarowana :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze miasteczko. Z wielka checia bym sie tam wybrala

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzy mi sie takie cieplo... Zwlaszcza przy tym, co widze za oknem :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za przydatny wpis !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy opis, zupełnie od "innej strony". O Majorce myślałam zawsze w kategoriach typowego, plażowego wypoczynku; zwiedzanie kojarzyłam raczej z Anglią, Włochami, Szwajcarią. Kto wie, może jak córcia będzie starsza, to się tam wybierzemy? Koleżanka była i jest zachwycona! Trendy Mama

    OdpowiedzUsuń
  11. W Hiszpanii byłam 6 razy, ale zawsze na kontynencie. Nie wiem, dlaczego jeszcze do tej pory nie dotarłam np. na Majorkę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Z chęcią bym się tam wybrała. Pamiętam z filmu o Chopinie że miał romans z G Sand i spędzili jakiś czas na pewnej wyspie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne miejsce! :) Jeszcze tam nie byłam. Pozdrawiam, Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na Majorce jeszcze nie byłam, ale bardzo zachęciłaś mnie do wizyty na tej wyspie. Chociaż cały czas skłaniam się też ku jej mniejszej siostrze, czyli Minorce - mniejsza i nie tak oblegana przez turystów jak Majorka. Baleary pod koniec września - po sezonie - oj chciałabym:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zupełnie niekomercyjna strona Majorki jakże piękna.

    OdpowiedzUsuń
  16. urokliwe miejsce. Uwielbiam takie klimaty i oczywiście słoneczko. Na szczęście nad Trójmiejskim niebem coraz częściej podziwiać można słońce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale piękną muzyczną podróż właśnie odbyłam :) , pozdrawiam z Warszawy miasta Chopina ;) A czytałaś cykl powieści "Rok na Majorce"?

    OdpowiedzUsuń
  18. Marzy mi się Majorka - tak samo zresztą, jak pozostałe hiszpańskie wyspy i sama Hiszpania...;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcia i cudowne miejsce. Ach jak ja zazdroszczę. Teraz chciałabym się tam znaleźć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Masz jakieś pytanie? Zadaj je w komentarzu na blogu pod najnowszym postem (niezależnie od tematyki wpisu).
Jeśli nie uzyskałaś odpowiedzi, to ponów swoje zapytanie.
-----
Kontakt e-mail 1985ab@wp.pl