Zima to wyjątkowo trudny okres dla mojej cery. Jest przesuszona. Tylko, tyle i aż tyle. Mam wrażenie, że zmiana temperatury otoczenia- dom - praca - powietrze - dwór - tylko zaognia sprawę, a jeśli do worka wrzucimy, suche, gorące powietrze od kaloryferów, to efekt murowany. Zależało mi na podkładzie, który będzie mocno nawilżający. Trafiłam na markę Paese, której do tej pory nie znałam i w ogóle o niej nie słyszałam. Raz kozie śmierć, w końcu 30 zł, to nie majątek, a ja niewiele tracę. Zapraszam na post:)
W drogerii Pani poleciała mi Paese odcień porcelana nr 300. Bardzo fajnie się wchłonął na dłoni, a i odcień wybitnie mi podrasował do mojej jasnej karnacji. Marka jest na Polskim rynku już kilka lat, a ja się o niej dowiedziałam ponad miesiąc temu. No cóż staram się na bieżąco śledzić rynek, ale przy tej ilosci produktów jest to chyba niemożliwe;)
Co obiecuje producent?
Kremowy podkład nawilżający oraz łagodzący uczucie ściągnięcia i wysuszenia skóry. Doskonale maskuje przebarwienia i zaczerwienienia. Nie pozostawia tłustego filmu. Bezzapachowy.
Kolagen - przenika do głębszych warstw naskórka podnosząc stopień nawilżenia o 50% .Panthenol - działa łagodząco i przeciwzapalnie. Wyciąg z aloesu - koi podrażnioną skórę, nawilża i chroni przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Witaminy A, C i E - poprawiają koloryt cery, a także dbają o jej zdrowy I młody wygląd.
Podkład świetnie nawilża. Cera, po aplikacji jest promienna, miękka gładka i promienna. Dla suchej skóry, będzie jak znalazł na okres-jesień-zima. Odcień porcelana czyli numer 300, świetnie się wpasował do mojej karnacji. Nic dodać nic ująć.
Jak się nakłada podkład?
Wbrew pozorom jest bardzo wydajny. Na początku nie przypadała mi do gustu widoczna na zdjęciu poniżej szpatułka, ale i tak podkład rozprowadzam pędzlem Hakuro, więc nie jest mi do niczego potrzebna, chociaż pompka byłaby dużo wygodniejsza i praktyczna:) Wyjątkowo solidne opakowanie, tj szklane, z grubego szkła, w zasadzie nie do zdarcia i zbicia. Wyjątkowo odporne na upadki (osobiście przetestowałam-niechcący).
Sam podkład zalicza się raczej do konsystencji lejących, ale nie mam większego problemu by go zaaplikować. Fajnie się rozprowadza za pomocą pędzla, równomiernie i bez większych problemów, a jego krycie mogę stopniować, poprzez nakładanie kolejnych warstw. Ja poprzestaję na jednej, bo uważam, że krycie, choć producent zapewnia, że nie jest pełne, moim "okiem" jest wystarczające. Paese nie powoduje efektu maski, nie kruszy się, ani nie roluje, ani nie podkreśla zmarszczek(!!!). Nie zapycha porów, nie oksyduje, ale...
Wady podkładu Paese do cery suchej?
Nie polecam go do cery tłustej i mieszanej. Tuż po nałożeniu koniecznie muszę użyć pudru transparentny, buzia się błyszczy jak po nałożeniu tłustego kremu. Na szczęście można to łatwo zniwelować. No i kiepsko z trwałością. Puder zostaje wszędzie. Na telefonie, kiedy przykładam do ucha podczas rozmowy, na szalu, na kołnierzyku. Doprowadza mnie to do szewskiej pasji, ale...kiedy go zmywam i widzę, jak cera dobrze na niego reaguje, wszystkie złości mi przechodzą;))
Wrzucę jeszcze kolaż porównawczy przed i po nałożeniu. Strasznie mnie wysypało w momencie robienia zdjęcia:( Ale podkład poradził sobie bez zarzutu:)
Cena podkładu to około 30 zł. Dla mnie w okresie jesień-zima, kosmetyk spisuje się na medal. Zależy mi przede wszystkim na nawilżeniu buzi, a ten radzi sobie wyśmienicie. Chociaż ma drobne niedociągnięcia, to chętnie sięgnę po niego po raz kolejny. Z moją cerą się polubił.
Jestem ciekawa, czy mieliście już okazję używać kosmetyków marki Paese? Słyszeliście o niej? czekam na Wasze komentarze, buziole id o następnego:* Cio:)
Tak, niedawno też recenzowałam moje podkłady, też go używam i jestem bardzo zadowolona, też nie używam szpatułki jedynie nią wyciągam podkład :-]
OdpowiedzUsuńJa mam tlusta wiec to nie dla mnie :-(
OdpowiedzUsuńNever use this product before,
OdpowiedzUsuńlooking at your swatches, the coverage looking good :)
xx
Amira
www.amirahayupratiwi.blogspot.com
Ładnie wygląda na skórze, fajnie, że dodałaś takie zdjęcie. Ja tak czy owak bałabym się zatkania porów :(
OdpowiedzUsuńStrasznie nie lubię się świecić, ale z racji cudownych mocy nawilżających mogłabym się skusić :)
OdpowiedzUsuńTen konkretny wariant nie dla mnie, bo mojej cerze potrzebne są bardziej matujące podkłady, ale chętnie przyjrzę się bliżej samej marce :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze żadnego kosmetyku od Paese, ale bardzo spodobał mi się ten podkład. Mam cerę suchą, więc myślę, że mógłby się u mnie sprawdzić. I naprawdę ładnie wygląda na twarzy - fajnie, że to pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest dla mojej mieszanej cery.
OdpowiedzUsuńŚwietne krycie!
OdpowiedzUsuńO, zachęca swoją skutecznością!
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie! :) podeślę dziewycznie może jej się spodoobać :)
OdpowiedzUsuńNooo ciekawie, ciekawie, ja się szczerze przyznam, że nie miałam pojęcia o tej marce w ogóle!
OdpowiedzUsuńwiele dobrego czytałam o tym podkładzie więc może i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Miałam kiedyś podkład tej marki i był OK, ale... obecnie mam już swojego ulubieńca, którego nie chce zmieniać :D
OdpowiedzUsuńO kurczę, niezłe krycie. Ja z Paese znam tylko puder ryżowy, który z czystym sumieniem mogę polecić. Ale chyba będę musiała spróbować i tego podkładu, bo wygląda kusząco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.wydru.blogspot.com
Wow. Zaskoczył mnie. Nie spodziewałam się takiego krycia. Fakt taka szpatułka trochę odstrasza :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! I zapraszam również do mnie. W końcu po miesięcznej przerwie powróciłam ;)
Ladny efekt. Nigdy nie siegnelam po te marke, ale moze warto.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś bardzo kochałam się z bazą pod makijaż od PAESE.. :-)
OdpowiedzUsuńMam cerę tłustą, ale efekt bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, ale na buzi wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i bardzo dobrze sobie poradził z kryciem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble ♥
Ja lubię ich pudry, podkładów nigdy nie miałam, a ten na pewno nie jest dla mnie, bo mam tłustą cerę ;)
OdpowiedzUsuńKryje świetnie...ale mam tlusta cere wiec odpada :(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jak wygląda na twarzy. Dla mojej cery stworzony :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny podkład i przede wszystkim skuteczny. Polecam.
OdpowiedzUsuń