NATURALNE METODY WALKI Z KLESZCZEM - OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO

Właściwości olejku z drzewa herbacianego są znane od wieków. Stosowany jest zarówno w kosmetyce, jak i w medycynie, jako naturalny środek leczniczy. Ze względu na przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne właściwości jest bardzo skuteczny przy leczeniu przeziębień i infekcji. Oprócz kataru i problemów z gardłem, z jego pomocą  wyleczymy wiele problemów skórnych, w tym trądzik, grzybicę czy łupież. Z łatwością dostaniemy go zarówno w aptece jak i sklepie zielarskim. Kolejnym atutem jest cena! Kosztuje niewiele (ok.10 zł.), a jest niezastąpiony w domowej apteczce. Dziś jednak poruszę temat, który dotyka nas od wiosny bieżącego roku, a wiec paskudne i wszędobylskie kleszcze. Temat poruszany wielokrotnie przez media, w tym sezonie nastąpił ich wysyp, a na dodatek około 40% jest nosicielami bardzo groźnej choroby - boreliozy. Jak się domyślacie, olejek odstrasza małe pajęczaki, a dlaczego tak się dzieje? Zapraszam na post!
olejek z drzewa herbacianego a kleszcze
Jak pozyskiwany jest olejek herbaciany? Jest to ekstrakt z liści drzewa herbacianego (Melaleuca alternifolia), występującego w Australii. Tyle i aż tyle. Jedną z najbardziej charakterystycznych właściwości specyfiku jest zapach. Ostry, intensywny, długo unoszący się w powietrzu. I właśnie ta drażniąca woń odstrasza kleszcze i komary.
Jak stosować? Niewielką ilością spryskać ciało i gotowe! Olejek nie trzeba rozcieńczać z innymi olejami, a co istotne, można stosować u dzieci od 2 miesiąca życia. Ważne! Przed aplikacją, trzeba wykonać test na fragmencie skóry, czy aby na pewno nie jesteśmy uczuleni na jego obecność. 

olejek z drzewa herbacianego a kleszcze
Dlaczego zatem nie pójść na łatwiznę i nie zakupić popularnych preparatów zwalczających komary i kleszcze w sparyu? Bo to czysta chemia, która trzeba stosować mniej więcej co dwie godziny. Nie chcę nawet myśleć, jaka kumulacja związków znajdzie się w organizmie malutkiego człowieka po zakończeniu sezonu wakacji. I chociaż mamy dopiero początek czerwca, to niestety zauważyłam, że ogród to prawdziwe eldorado dla pajęczaków. Trawa, tuje oraz żywopłot, wcale nie trzeba wybierać się do lasu, by na koniec dnia na naszym ciele spotkać drobnego i groźnego nieprzyjaciela. Piszę to również pod tym kątem, by nie bagatelizować problemu ugryzienia. Oczywiście, nie każdy kleszcz i nie każde ugryzienie równa się zapalenie opon mózgowych lub wystąpieniem rumienia, ale problem jest szeroki i trzeba mieć się na uwadze.
----
Jestem ciekawa czy macie jakieś sposoby na odstraszanie owadów? Może słyszeliście o innych "babcinych" metodach na zwalczanie niechcianych towarzyszy wypoczynku na ogrodzie? Czekam na Wasze opinie i komentarze. Buziaki:*

Komentarze

  1. Ja uwielbiam olejki eteryczne! Z drzewa herbacianego też mam :-) Natomiast ponieważ stosuję to na skórę zwracam uwagę na to, czy producent przy produkcji roślin stosuje nawozy sztuczne i pestycydy. Jeśli nie ma certyfikatu potwierdzającego, że nie - takiego olejku nie kupię

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wiedzieć - bo to jeden z noich ulubionych olejków. Teraz będę go wykorzystywać również jako straszak na kleszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham ten olejek jest bardzo uniwersalny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wiedzieć, że jeden malutki olejek daje tyle ukojenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój kot co chwilę przychodzi z kleszczami :( Ciekawe jak można mu pomóc? :) Pryskać codziennie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten olejek stosuję na paznokcie, ale o kleszczach nie wiedziałam. Ciekawe czy u psa można stosować

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny post i super, że pokazujesz rzeczy naturalne, w świecie gdzie właśnie większość idzie na łatwiznę i kupuje chemiczne specyfiki. Dobro tkwi w naturze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze mówiąc nigdy jeszcze nie korzystałam z tego olejku, ale wokół coraz częściej widzę, że ma szerokie zastosowanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Olejki są super. Bardzo lubię je stosować.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go wielokrotnie uwielbiam, dzięki niemu radziłam sobie z wypryskami ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za podpowiedź, bardzo niepokoi mnie możliwość złapania kleszcza, z pewnością wyprobuję ten olejek!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam spacery po lesie, więc taki olejek na pewno mi się przyda :) Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet nie wiedziałam że jest taki olejek.

    OdpowiedzUsuń
  14. My już niestety u naszej 4latki wyciągaliśmy w tym roku dwa :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście ten olejek świetnie się sprawdza. Zreszta jest tez bdb na wszelkie wypryski i problemy skórne (rozcieńczony z wodą).

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię zapach drzewa herbacianego, zresztą lubię wszelkie olejki eteryczne.
    W okolicy, gdzie mieszkam jest mnóstwo kleszczy.
    Dobrze, że polecasz ten olejek, a nie jakieś chemiczne preparaty, które na dodatek nie mają przyjemnego zapachu. Mam i stosuję.
    Pozdrawiam-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  17. To jeden z moich ulubionych olejków muszę go mieć zawsze pod ręką.

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam wielokrotnie, że ten olejek jest stosowany do odstraszania owadów. Czy działa - nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam pojęcia, słyszałam tylko o olejku wanilinowym na komary. A tu jeszcze dodatkowe właściwości dla cery. Osobiście używam olejek z czarnuszki na jakieś tam pojedyncze wypryski, ale spróbuję ten.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Masz jakieś pytanie? Zadaj je w komentarzu na blogu pod najnowszym postem (niezależnie od tematyki wpisu).
Jeśli nie uzyskałaś odpowiedzi, to ponów swoje zapytanie.
-----
Kontakt e-mail 1985ab@wp.pl