Wojnowice leży blisko Wrocławia. Jest to niewielka miejscowość, w zasadzie wieś, która prowadzi w stronę Miękini. Jeśli macie ochotę na to by uciec od zgiełku wielkiego miasta i zaczerpnąć powietrza owianego historią, to ten punkt na mapie będzie strzałem w 10-tkę:) Znajduje się tu perełka, jaką jest XIV wieczny zamek zbudowany na wodzie. Budowla ta, jest tym bardziej niezwykła, bowiem zachowała swój pierwotny charakter, a przebudowy, jakie tu dokonywano nie zmieniły już jej wyglądu. W średniowieczu pełniła charakter obronny, toteż nikogo nie powinna zdziwić fosa okalająca nieruchomość. To oczywiście miejsce idealne na popołudniowy spacer, ale także na wycieczkę rowerową, bowiem Miękinia ostatnio stała się mekką dla fanów dwóch kółek, zaparzam na post.
Zamek na wodzie w Wojnowicach to zabytek na skalę światową. Wato napisać, że skomplikowany system wodny okalający budynek, który został zbudowany w XIV działa do dziś. Obiekt posadowiono na dębowych palach wypełnionych gliną i kamieniami, które do dziś są pełnią rolę trwałych fundamentów.
Kolejną ciekawostką jest fakt, że most prowadzący do obronnej rezydencji rycerzy był zwodzony, dopiero w połowie XIX wieku drewniany most zastąpiono ceglanym wspartym na trzech arkadach.
Zamek w Wojnowicach miał też sporo szczęścia. Omijany przez wojny, uszkodzeniu uległ dopiero w czasie II wojny światowej. Niestety po jej zakończeniu, został ograbiony z wyposażenia i mocno zdewastowany. Dziś już mało które fragmenty obiektu, przypominają o tym, że zabytek dotknęła jakakolwiek tragedia.
W zamku można wykupić nocleg, ceny można sprawdzić na Bookingu. Jak na moje oko nie są specjalnie wygórowane, a moc wrażeń gwarantowana:)
Dziedziniec obiektu to piękny park, po którym można spacerować i delektować się ciszą oraz śpiewem ptaków. Czerwiec to dobry czas, aby tam zajrzeć.
Komentarze
Prześlij komentarz