Latarnia Morska w Darłowie punkt widokowy na port, plaże oraz rozsuwany most - co zobaczyć?

Weekend majowy sprzyja podróżom. W tym czasie nie mogło być inaczej, zapraszam Was dziś na ciekawy punkt widokowy na wybrzeżu - do latarni morskiej w Darłowie. Budynek jest o tyle ciekawy, ze roztacza się z niego ciekawy widok na port, ujście rzeki Wieprza oraz promenadę w Darłówku wschodnim. Jeśli dobrze wcelujecie się z godziną zwiedzania, traficie na moment, kiedy jedyny w Polsce rozsuwający się most, pozwala na wpłynięcie i wypłynięcie jednostkom do portu i na morze. Latarnia morska w Darłowie to piękny budynek, który został odnowiony w 2006 roku i udostępniony do zwiedzania. Zapraszam na garść zdjęć.

Budynek został zbudowany u nasady falochronu wschodniego u ujścia Wieprzy do Morza Bałtyckiego. Miała ona za zadanie wskazywać żeglarzom bezpieczne wejście do portu w Darłowie. Latarnia znajduje się właściwie w Darłówku Wschodnim (dzielnica Darłowa).

Latarnia morska w Darłowie, ze względu na swoje położenie, jest poddawana wielu niekorzystnym czynnikom hydrologicznym. Podczas sztormów, jakie dotykają nabrzeże, a więc jesienią i zimą, zalewany jest cały budynek, dodatkowo zimą - ściana od strony morza - przy ujemnych temperaturach jest skuta lodem. Zatem północna elewacja budynku jest dodatkowo umocniona, obmurowana warstwą cegieł i otynkowana tynkiem cementowo – wapiennym, ma imponująca grubość 54 centymetrów. 

Wejście na latarnię morską kosztuje 15 zł, ulgowy 10 zł.

Godziny otwarcia

• od 10.00 do 17.00.
• w sezonie po 15.06 od 10.00 do zachodu słońca.

Wysokość latarni to tylko, albo aż - 22 m, skąd rozpościera się taki widok:

Wejście do portu, falochron, budynek bosmana portu oraz  Apartamenty Marina Royale w Darłówku, które nieco zasłaniają widoki zachodnie wybrzeże.

Promenada wschodnia w Darłówku, plaża, apartamenty resort spa, zaś w tle pracujące wiatraki w Cisowie. 

Most rozsuwany w Darłówku To jedyny most rozsuwany na terenie Polski (porównaj sobie oba zdjęcia powyżej). Most rozsuwa się o każdej pełnej godzinie. Pozwala zatem na wpłynięcie i wypłynięcie jachtów oraz statków. Na czas, kiedy oba skrzydła się rozsuną, oczywiste jest, ze ruch pieszy zamiera. Obiecana konstrukcja zastąpiła most zwodzony.

Schody na latarnię, choć kręte, są konstrukcją szeroką, drewnianą, a nade wszystko dobrze zachowaną. Serio, nie ma się czego bać! 

Widoki z okien jakie udało mi się uchwycić podczas pokonywania kolejnych stopni. Pierwszy to ten na ujście rzeki Wieprza, następny to plaża i promenada Darłówko-wschodnie.

Zachęcam Was do zwiedzania atrakcji, to mój pierwszy pobyt w Darłowie, ale jestem oczarowana i z chęcią tu wrócę.