POWRÓT DO AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ PO CIĄŻY - OD CZEGO ZACZĄĆ? JAK POPRAWIĆ KONDYCJĘ, PODSUMOWANIE MAJA

Powrót do aktywności fizycznej po porodzie to był trudny temat. Wieczny brak czasu, zmęczenie, niewyspanie i odkładanie treningów na nigdy później. W końcu rana po cesarskim cięciu się zagoiła, lekarz pozwolił mi wrócić do biegania, pogoda się poprawiła, a synek ustalił swój rytm dnia w ciągu, którego mogę sobie pozwolić na godzinę-półtorej intensywnego marszobiegu. Jaki był tego efekt? Zapraszam do postu.
Buty do biegania od dawna stały na półce i aż prosiły się, by w końcu je założyć i rozpocząć treningi. Końcem marca zadecydowałam, że nie ma już mowy o lenistwie, trzeba zacząć ćwiczyć. Tylko od czego zacząć? Postawiłam na początek na krótkie spacery. Niestety rana po cesarce długo o sobie przypomniała. Pierwsze pół godziny marszu było istnym horrorem. Z czasem powoli, lecz systematycznie zwiększała zarówno odległości jak i prędkość. Po miesiącu okazało się, że tempo spacerowe to dla mnie za mało, ale na biegi nie byłam jeszcze gotowa. Takim oto sposobem maj upłynął mi pod znakiem marszobiegów.


Na koniec maja, Endomondo z dumą zaprezentowało mi 188 przebytych kilometrów oraz spalonych 9910 kalorii. Marzec i kwiecień, wypadły zdecydowanie gorzej, no ale kondycję i zapał trzeba było rozkręcić. Największą nagrodą za włożony trud, były znikające kilogramy nagromadzone w ciąży. Zostały mi jeszcze dodatkowe centymetry na brzuszku, które mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu pozostaną tylko wspomnieniem:)
Moje plany na najbliższe miesiące? W czerwcu chcę wrócić do biegania. Już nie ma wymówek, kondycja znacząco się poprawiła, synek wczesnym wieczorem zasypia, a ja mam chwilę dla siebie. Nadal pozostanę przy marszobiegach, prawdopodobnie będą przeplatały się z bieganiem.

Znalazłam bardzo fajny plan treningowy, który pomoże mi wrócić do aktywności - "od zera do 60 minut biegania". Polecacie coś jeszcze? Jakieś wskazówki dla amatorki?:) Buziaki:*

Komentarze

  1. Bardzo fajnie że jesteś aktywną mamą! dziecko to nie wymówka aby o się nie dbać :) Oby tak dalej! I życzę duuużo km!
    Pozdrawiam i zapraszam również do siebie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje :)

    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. super ja wczoraj byłam biegać po długiej przerwie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o super:) i jak było?mnie bolały mięśnie łydek ale już przeszło:)

      Usuń
  4. pokaźny wynik :) super :)

    Pozdrawiam i życzę wspaniałego dnia :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję ! Czy mogłabyś podzielić się swoim planem treningowym "od zera do 60 minut biegania" ? Ja też chciałabym wrócić do biegania, tylko za bardzo nie wiem, jak się za to zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Great post! I'm your new follower # 907, I hope you will follow me back.

    www.thebeautybymisst.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  7. tu jest rozpiska całego treningu http://treningbiegacza.pl/training-plans/plan-treningowy-od-zera-do-60-minut-ciaglego-biegu-10-najczestszych-pytan-zadawanych-przez-poczatkujacego-biegacza jeden z fajniejszych i chyba taki który mi najlepiej podchodzi:-p

    OdpowiedzUsuń
  8. gratulacje i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to powodzenia. Ja też planuję zrzucić kilka kilogramów, tylko czasu brak... Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje! Bieganie to raczej nie dla mnie, wiec podziwiam osoby, ktore systematycznie to robia :)

    Pozdrawiam
    http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Masz jakieś pytanie? Zadaj je w komentarzu na blogu pod najnowszym postem (niezależnie od tematyki wpisu).
Jeśli nie uzyskałaś odpowiedzi, to ponów swoje zapytanie.
-----
Kontakt e-mail 1985ab@wp.pl