Po raz kolejny, wyjazd na morze, padł w rejon Władysławowa. Czasem trzeba dać danej miejscowości jeszcze jedna szansę. Kiedyś, Władek, kojarzył mi się z kiczem, tandetą i Luna Parkiem, który męczył swoim hałasem okolice do późnych godzin wiecznych. Ten ostatni się ostał, choć minęło wiele lat, dziś już nie wzbudza takich emocji, a i miasto chyba wzięło się decybele jakie generowało wesołe miasteczko. Ja na region spojrzałam zupełnie innym "okiem". Teraz mi się tu podoba, jest szeroka, piaszczysta plaża, atrakcje turystyczne wyrastają jak grzyby po deszczu, a miasto jest świetnie skomunikowane z miejscowościami, więc w razie "W" można uciec do sąsiadującej Juraty, Jastarni czy Jastrzębiej Góry. Dziś gorąco zapraszam na krótki post o majówce nad morzem. Choć pogoda była mocno chłodna, a nad morzem szalał sztorm, to udało się zrobić kilka ciekawych zdjęć z Władysławowa, które mam nadzieję i Was zachęci do odwiedzenia tego urokliwego rejonu Kaszub, chodźcie za mną!
Władysławowo to wbrew pozorom, duże miasto. Liczy coś koło 10 tysięcy mieszkańców i głównym "motorem" napędom miasta jest port, turystyka oraz bliskie sąsiedztwo Trójmiasta. Kto nie załapał się w tych dwóch pierwszych ramionach gospodarki, próbuje sił w sąsiednich miastach. Niemniej, czasem spacerując po ulicach, czuło się oddech budynków budujących panoramę miasta z czasów późnego PRL-u.
Miasto, co widać, ruszyło z impetem i korzysta z dobrodziejstwa deweloperów, którzy, chcąc ściągnąć inwestorów, upiększają najbliższe okolice plaży. Ulica Hryniewieckiego, przestała być tym dawnym zaniedbanym deptakiem, teraz ma zupełnie inny wymiar, jest schludnie, przyjemnie, estetycznie. Aż miło się spaceruje wzdłuż nabrzeża. Mam wrażenie, jak bym wylądowała zupełnie innym wymiarze czasu, a przecież dopiero, nie tak dawno, odwiedzając tej rejon, w zasadzie czułam niesmak. Ulica przypominała polne, szutrowe drogi, połamane płyty chodnikowe, do końca życia będą mnie prześladować.
Miasto zyskało hotele z wysokiej półki cenowej, takie jak Gwiazda Morza Resort SPA&SPORT, czy
Maloves Spa&Resort Sp. z o.o. Czuje sie oddech inwestycji miasta i deweloperów.
"Dom Rybaka" to główna atrakcja miasta. W zasadzie ciężko ją przeoczyć, widać ją z każdego zakątka miejscowości. Dziś mieści Urząd Miejski, a także Muzeum Motyli oraz wystawę Magiczny Zawrót Głowy. Zbudowana z myślą o rybakach, miała być odpowiedzią, na brak mieszkań w rejonie. Budowla od początku wzbudzała kontrowersje-na owe czasy, wybudowano ją za ogromne pieniądze, z przepychem, na bogato. Finalnie zrezygnowano z wielu przywilejów, oszczędzając przy tym mnóstwo pieniędzy. Dziś "Dom Rybaka" to przede wszystkim świetny punkt obserwacyjny na okolice. Przy dobrej pogodzie, panorama na miasto oraz Rozewie, czy Mierzeję Helską, to wręcz obowiązkowy must see wycieczki po mieście i rejonie Kaszub.
Atutem miejscowości są szerokie, piaszczyste plaże z łagodnymi zejściami. W sezonie działa również deptak wyłożony wzdłuż plaży, co ułatwia spacer z wózkiem czy rowerkiem. Piasek jest miękki, czysty, no bajka. Gorąco polecam!
Nie mogę się za to przekonać do portu;) Niestety mam wrażenie, ze tu czas się zatrzymał. Mimo modernizacji, wciąż brakuje spektakularnych efektów. Magazyny z mączką rybną (jeśli to one, może mnie ktoś poprawi) szpecą panoramę miasta. Kutry też, tak jak by pamiętały ubiegły wiek. Przyznaję się, że zaglądam tu rzadko i raczej to się nie zmieni.
Widoki na miasto oraz okolice, o której pisałam, że są łatwo dostępne z "Domu Rybaka" znajdziecie poniżej. Jeśli będzie we Władysławowie, serio, warto się pofatygować i spojrzeć na Zatokę Pucką z "góry". Dla mnie to widoki warte każdej wydanej złotówki (wejście 8 złotych dorosły, dziecko do 4 lat za darmo). Najbardziej spektakularny jest Luna Park i cała infrastruktura z diabelskim młynem włącznie oraz widok na Półwysep Helski, tam gdzie niewiele brakuje, by zatoka wdarła się w morze, lub na odwrót.
Jeszcze rzut na wspomniane wyżej dwa piękne rejony Kaszub: Chałupy oraz Rozewie. Przy dobrej pogodzie widać z wieży widokowej Gdynię, jednak wydaje mi się, ze bez dobrej lornetki ani rusz. Widok na port, życie jakie się w nim toczy, pobliskie ukształtowanie nabrzeża-od stromych klifów w Jastrzębiej Górze, po łagodne zejście w Kuźnicy, a także rezerwat traw od Zatoki Puckiej-no raj nie tylko dla fanatyków geografii i biologii:)
Doczytałam na dniach, że niestety z powodu awarii przepompowni we Władysławowie i Swarzewie, do Zatoki Puckiej wlały się ogromne ilości ścieków socjalno-bytowych z lokalnej oczyszczalni ścieków. To już druga historia, o podobnym przebiegu, jaka nawiedza okolicę (poprzednia dotyczyła Gdańska i również awarii przepompowni na oczyszczalni ścieków). Mam nadzieję, że to jednak nie pokrzyżuje nikomu planów na wyjazd w najbliższe dni nad morze w ten rejon. Oczywiście, liczę również, na ile to będzie możliwe, że skutki awarii zostaną naprawione, a zanieczyszczenia nie wpłyną na stan jakości wody w Zatoce Puckiej i okolicy.
----
Jestem ciekawa czy byliście już we Władysławowie? Może polecacie coś, co warto zobaczyć w okolicy? Jeśli tak, to piszcie, czekam na Wasze komentarze:) Pozdrawiam xoxo
Pięknie tam, ale z tymi ściekami to niewesoło, wolę czyste morze ;)
OdpowiedzUsuńChętnie odwiedzimy kiedyś popularnego "Władka" - tylko trochę nam nie po drodze póki co i wybieramy miejscowości nadmorskie, do których możemy dojechać w linii prostej (Dziwnów, Mielno, Niechorze).
OdpowiedzUsuńW Mielnie nie byłam całe wieki:)
UsuńPiękne te plaże. Dawno już nie byliśmy nad polskim morzem. Chciałabym się wybrać, ale przerażają mnie korki, zawsze potwornie długo staliśmy tuż przed wybrzeżem.
OdpowiedzUsuńDlatego chętnie wybierane IC, szybkie połączenie z Gdynią a później szynobus i gotowe! Bez korków
UsuńJa najczęściej jeżdżę do Międzywodzia. We Władysławowie nie byłam, muszę się tak kiedyś wybrać.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie byłam w Miedzywodziu:) musimy się zamienić
UsuńOdliczam dni do wyjazdu nad morze 💙a kiedyś to w ogóle nie był mój kierunek - wolałam góry, Mazury. Teraz bez wypadu nad Bałtyk nie wyobrażam sobie wakacji. Władysławowo jakoś nie było mi dotąd po drodze, ale kto wie, kto wie...
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy, ale bardzo chętnie odwiedziłabym to miasto! Jak każde inne nad polskim morzem :D
OdpowiedzUsuńWładysławowo ma wiele atrakcji, ale polecam odwiedziny poza pełnym sezonem. Kiedy nie ma tłumów na plaży ani na ulicach :) Wtedy można cieszyć się urokami okolic.
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi to, jak piękne jest polskie morze. Plaże tez mamy niesamowite. Jedyne czego nam czasami brakuje to pogoda. Dawno nie byłam nad naszym morzem ale myśle, ze pora to zmienić.
OdpowiedzUsuńByłam we Władysławowie i bardzo m się podobało :)
OdpowiedzUsuńPolskie morze od dzieciństwa mnie zauroczyło, chętnie je odwiedzam. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że w tym roku uda mi się wybrać nad polskie morze. Ostatni raz byłem jakieś 20 lat temu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłem we Władysławiowie, warto jak widać :)
OdpowiedzUsuń