Już po świętach:) Jutro wracam do pracy i nawet się trochę z tego cieszę. Święta to ten czas, kiedy ostro siedzę w kuchni i lepię, jeśli nie uszka, o których pisałam tu KLIK to pierogi, pierniki czy paszteciki z pysznym farszem z kapustą i suszonymi grzybami, ale o tym w następnym poście:) Dziś danie, które, w moim mniemaniu, nadaje się nie tylko na okres świąt Bożego Narodzenia. Pierogi z nadzieniem z kapusty i suszonymi grzybami, to także alternatywa dla pierogów ruskich czy z mięsem. Są smaczne, choć niewątpliwie królują na właśnie w grudniu. Dziś wrzucam kilka zdjęć z tego co przygotowałam oraz jak się zabrałam do tematu. Jeśli dobrze rozplanujecie prace (ja przygotowałam farsz dzień wcześniej) to okaże się, że lepienie pierogów, wcale nie musi być mocno uciążliwe:) Zapraszam na post!
Składniki na farsz:
- 500 g kapusty kiszonej, ja kupuję na wagę w lokalnym warzywniaku,
- duża garść suszonych grzybów, ja miałam zebrane w tym roku prawdziwki i podgrzybki,
- klika dużych pieczarek,
- 1 marchew opcjonalnie pietruszka,
- 2 cebule,
- 1 łyżka oleju roślinnego,
- sól i pieprz, liść laurowy, do smaku,
Przyrządzenie farszu z kapusty oraz suszonych grzybów:
Suszone grzyby (które udało mi się nazbierać w październiku w tym roku) namaczam w dwóch szklankach zimnej wody i odstawiam w chłodne i suche miejsce. Zostawiam je na całą noc, następnego dnia odcedzam i ponownie zalewam zimną wodą, następnie gotuję ok. 30 minut na niewielkim ogniu (tak, żeby nie kipiały, zaś woda delikatnie buzowała). Wrzątek odlewam, grzyby odstawiam na bok, do przestygnięcia.
Kapustę odciskam z nadmiaru wody, w tym samym czasie do garnka wrzucam wcześniej umytą marchew, którą skrawam na mniejsze słupki. Analogicznie postępuję z pietruszką. Wszystko razem wraz z liściem laurowym - dla aromatu, gotuję do uzyskania przez kapustę miękkości (zajmie to ponad dobrą godzinę na niezbyt szybkim ogniu). Jest to zajęcie najbardziej czasochłonne, dlatego farsz przygotowuję sobie sobie dzień wcześniej, żeby nie skumulować wszystkiego na raz lepienia i gotowania nadzienia.
Cebulę obieram i kroję w drobną kostkę. Dwutorowo, skrawam pieczarki w kostkę i wrzucam do cebulki. Oba składniki smażę na niewielkiej ilości oleju, aż nabiorą złocistego koloru. Odstawiam do przestygnięcia.
Wszystkie składniki łączę i mielę na średnich oczkach. Taki farsz jest łatwiejszy do nakładania, a można go wykorzystać również do nadziewania pysznych pasztecików.
Dla smaku można dodać sól oraz pieprz.
Składniki na idealne ciasto do lepienia pierogów:
- 500 g mąki typ 500, u mnie sprawdza się Basia,
- 1 płaska, malutka łyżka soli
- 200 ml gorącej wody (u mnie się sprawdza wrzątek)
- 2 łyżki oleju np. Wielkopolskiego,
Na stolnicę przesypuję przez sitko mąkę, dodaję sól, olej, na koniec wlewam porcjami wrzątek, jednocześnie zarabiając ciasto łyżką.
Ciasto po wyrobieniu jest miękkie, sprężyste i elastycznie, doskonałe do rozwałkowania oraz wykrawania za pomocą formy (np. szklanki) - kółek. Na każdym umieszczam łyżkę farszu.
Pierogi wrzucam do osolonego wrzątku i gotuję do wypłynięcia. Następnie hartuję pierogi zimną wodą.
Smacznego:)
Komentarze
Prześlij komentarz