Jakiś czas temu ze strony klik zamówiłam zestaw 10 samplerów. Póki co udało mi się przetestować całe dwa zapachy:) Mam nadzieję, że z resztą świeczek pójdzie mi lepiej! Na pierwszy ogień poszły: Fruit Fusion oraz Black Cherry. Nie ukrywam, że bardzo lubię owocowe zapachy, no i wybór samplerów był dość oczywisty.
Fruit Fusion: to mieszanka soczystych owoców. Pomarańczowy kolor w 100 procentach odzwierciedla, to co świeczka kryje w sobie. Zapach cytrusów, pomarańczy oraz limonki, przeplata się z ledwo wyczuwalną truskawką. Aromat jest orzeźwiający, energetyczny, świeży i co najważniejsze nie przytłacza. Był by idealny na letnie wieczory, także będę musiała o nim pamiętać przy kolejnym zamówieniu:)
Black Cherry: kto uwielbia zapach wiśni, na pewno nie będzie rozczarowany tym zapachem. Zdecydowanie kojarzy mi się latem i w pełni dojrzewającymi owocami na drzewach, które zawsze zjadałam garściami, ale...aromat jest do bólu przewidywalny i dla mnie dość monotonny. Czysto chemiczny, bez dodatkowego tła, które tak lubię odkrywać w świeczkach Yankee Candle. Na pewno jest intensywny i długo się utrzymuje się w mieszkaniu, nie mniej po godzinie miałam go dosyć;) Bezpowrotnie skreślam go z mojej listy.
Znacie te zapachy?:)
Fruit Fusion: to mieszanka soczystych owoców. Pomarańczowy kolor w 100 procentach odzwierciedla, to co świeczka kryje w sobie. Zapach cytrusów, pomarańczy oraz limonki, przeplata się z ledwo wyczuwalną truskawką. Aromat jest orzeźwiający, energetyczny, świeży i co najważniejsze nie przytłacza. Był by idealny na letnie wieczory, także będę musiała o nim pamiętać przy kolejnym zamówieniu:)
Black Cherry: kto uwielbia zapach wiśni, na pewno nie będzie rozczarowany tym zapachem. Zdecydowanie kojarzy mi się latem i w pełni dojrzewającymi owocami na drzewach, które zawsze zjadałam garściami, ale...aromat jest do bólu przewidywalny i dla mnie dość monotonny. Czysto chemiczny, bez dodatkowego tła, które tak lubię odkrywać w świeczkach Yankee Candle. Na pewno jest intensywny i długo się utrzymuje się w mieszkaniu, nie mniej po godzinie miałam go dosyć;) Bezpowrotnie skreślam go z mojej listy.
Znacie te zapachy?:)
Nie miałam jeszcze świeczek tej firmy, ale pewnie mają zapach nieziemski. :P
OdpowiedzUsuńTakie samplery są bardzo fajne ;) Można sprawdzić sporo zapachów i nie wydajesz fortuny na świeczke bo sorry.. ale 6 czy 8 dych na słoik z olejkiem zapachowym w wosku to dla mnie przesada :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam!:D
OdpowiedzUsuńwszyscy tak do nich zachęcają, szkoda tylko że cena nie zachwyca :P
OdpowiedzUsuńczekam na kolejną częśc :)
OdpowiedzUsuńjuliee-juli2001.blogspot.com
Uwielbiam owocowe świeczki :3
OdpowiedzUsuńJejku! Ile dobroci! :) Z każdej strony kuszą tymi Yankee Candle'ami, też muszę się skusić i zakupić kilka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs :)
http://sylwiaa-m.blogspot.com/
Chyba je sobie zakupię :) Zapraszam do odwiedzin :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te zapachy, oj kuszą! Tym bardziej, że jestem wielką fanką świeczek zapachowych. ♥ Może wreszcie kupię świeczki Yankee Candle. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kamila. :)
polecam z całego serca:) niektóre zapachy sa obłędne
UsuńŚwietny post ;) Też muszę kupić te świeczki ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na post Walentynkowy.
Pozdrawiam, Julita
http://crimson-moon2000.blogspot.com/
Nie widziałam ich, ale wyglądaja całkiem nieźle ;D
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
uwielbiam te świeczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy :D kuszące są
OdpowiedzUsuńjuliettexoxo.blogspot.com ♡
Uwielbiam takie świeczki! Tych zapachów które opisałaś akurat nie miałam okazji jeszcze przetestować, ale może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
http://ringletss.blogspot.com/
Już od jakiegoś czasu planuję zakup YC, ale ciągle nie mogę się za to zabrać :) Najchętniej kupilabym wszystkie zapachy, ale kasa mnie ogranicza.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie :
flyunderthesky.blogspot.com
faktycznie ilość zapachów jest bardzo duża, aż ciężko się zdecydować co kupić w pierwszej kolejności:)
Usuńah! jak one świetnie pachną ;) Pozdrawiam i zapraszam do Mnie oraz obserwacji ;)
OdpowiedzUsuńakurat świec z Yc nie miałam nigdy
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. Będę tutaj zaglądać częściej. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńwww.momentforme89.blogspot.com
może była byś zainteresowana follow bloga& fb ?:)
OdpowiedzUsuńOwocowe świeczki to coś pięknego *.*
OdpowiedzUsuńdominika-candy.blogspot.com
love love swieczki zapachowe ...wyprobowalas mocno czuc zapach?
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/02/green.html
bardzo chce zamowic wlasnie kilka sztuk ;o
OdpowiedzUsuńhttp://fashion--our--passion.blogspot.com/
Uwielbiam zapachowe świece :) ZAPRASZAM RÓWNIEŻ DO MNIE ---> http://silvabook.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
OdpowiedzUsuńnajpszyjemnniej pachną maliny i poziomki/ znam to z doświadczenia:)/
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, ale woski jak dla mnie biją wszystko na głowę :D
OdpowiedzUsuńKocham te świeczki :)
OdpowiedzUsuńhttp://beauty-fresh.blogspot.com/
żadna świeczka nie zastąpi otwierania okna /codziennie/
OdpowiedzUsuńzgadzam sie z 07,15 robię to regulralnie codziennie po 15 min.
Usuń