W Międzyzdroje odwiedzam co jakiś czas. Ostatni raz, byłam trzy lata temu i wówczas wydawało mi się, że miasto przeszło ogromną metamorfozę. Dziś, śmiem twierdzić, że nadmorskie uzdrowisko, zmieniło się całkowicie, nie do poznania. Okolice mola, to dziś jeden, ogromny pasaż handlowy. Okolice plaży, to inwestycje budowalne poczynione ku temu, aby wybudować kolejne apartamenty zlokalizowane w pasie wydm. Główna promenada to skupisko różnorodności i kiczu, od waty cukrowej, po kebaby i automaty z grami. Jeśli ktoś przyjechał tu aby się zdeklasować i uciec od zgiełku, musi to zrobić albo poza gorącym sezonem, albo wybrać okoliczne, mniejsze miejscowości, tam jeszcze można zaznać kojącej ciszy szumu fal. Zapraszam na garść zdjęć.
Jeśli ktoś chce zobaczyć żubry na żywo, które można spotkać w tej części Polski, koniecznie niech się wybierze z samego rana (bezpłatny parking w pomniejszych godzinach jest zapchany do granic możliwości) i wybierze jakikolwiek dzień, byle nie poniedziałek...Wówczas rezerwat jest zamknięty dla zwiedzających. My oczywiście wybraliśmy się w poniedziałek...Na szczęście w porę zawrócili nas turyści, którzy również zmierzali w kierunku "króla puszczy". Wstęp do zagrody pokazowej kosztuje bilet normalny: 7 zł, bilety ulgowy: 5 zł.
Z okolicznych atrakcji, można polecić Górę Kawczą, skąd rozpościera się widok na Międzyzdroje i okolicę. Jeśli zdecydujecie się zejść z punktu widokowego na plażę, pokonacie przeważenie mierzące zaledwie 61 metrów, lecz to tu znajdują się drewniane schody, oficjalnie uznanymi za najwyższe i najdłuższe schody na polskim wybrzeżu.
Obowiązkową atrakcją jest Molo. Widok na plażę, pas klifów, oraz Świnoujście i niemiecką część nabrzeża, zawsze miło wspominam. Zgodnie z informacjami zwiedzanie mola jest bezpłatne, a o godzinie 11.00 i 14.00 wypływa wycieczkowy statek w kierunku Heringsdorfu i Ahlbeck.
Aleja Gwiazd i Ławeczka Gustawa Holoubka. Obowiązkowo trzeba zrobić sobie zdjęcie z odciśniętą dłonią popularnego aktora lub piosenkarki.
Atrakcje dla najmłodszych, czyli gra miejska „Mewcia Ewcia na wakacjach”. Wakacyjna przygoda odbywa się tylko w gorącym turystycznym sezonie:)
Ławeczka Ireny Kwiatkowskiej tuż przy bardzo popularnym Parku Zdrojowym im. Fryderyka Chopina. W maju wszystko kwitnie i park mieni się tysiącem narcyzów, tulipanów czy żonkili.
Zabytkowa willa, która dziś pełni funkcję Międzynarodowego Domu Zdrojowego wraz z restauracją. Rejon domu wraz z przyległym parkiem jest objęty ochroną konserwatorską. W Międzyzdrojach, spacerując po wąskich uliczkach, często można trafić na zabytkowe wille, które są już w większości odrestaurowane i prezentują się na prawdę okazale. Na jedną z nich trafiliśmy w pobliżu ulicy Bohaterów Warszawy i wyglądała zjawiskowo. Międzyzdroje, które teraz przeżywają budowalny boom, to taka mieszanka ogromnych apartamentowców przyklejonych do poniemieckich domków i sanatoriów. W sercu miasta, powstał architektoniczny chaos, w którym się do końca nie potrafię odnaleźć.
Jeden z najbardziej prestiżowych hoteli na wybrzeżu Hotel Amber Baltic w swojej niezmienionej formie pilnuje polskiego nabrzeża. Miedzy popularnym hotelem z wejściem na polo powstał gigantyczny park dl najmłodszych z trampolinami, tyrolką, pump truckiem i licznymi zjeżdżalniami. Dla smyków, w wieku syna, to był istny raj. My, mogliśmy na chwilę przystanąć na leżakach, jakie miasto postawiło, tak aby kuracjusze i turyści odwiedzający Międzyzdroje mogli ładować "baterie" witaminą d płynącą prosto ze słońca.
Jestem ciekawa gdzie Wy spędziliście tegoroczną majówkę. Czy to był również wyjazd nad nasze polskie morze, a moze zupełnie przeciwny kierunek? Dajcie znać:)
Ja spędziłam Majówkę w domu, nad morzem nigdy nie byłam, ale może kiedyś :D Międzyzdroje kojarzą mi się jedynie z Promenadą Gwiazd :)
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam. Sama chciałam wybrać się nad morze na majówke, ale nie byłam pewna pogody, więc mieliśmy domową :)
OdpowiedzUsuńW Międzyzdrojach nie byłam. Dziękuję za wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPodczas majówki pojechaliśmy do Mosznej i Kopic. Będzie o tym na moim blogu.
Pozdrawiam Cię Olu majowo.
Dobry wieczór.
OdpowiedzUsuńOd dobrych trzech lat nie miałem okazji nigdzie pojechać. Międzyzdroje kojarzę z wycieczek jak byłem nad morzem na koloniach całe wieki temu. :) Wtedy najważniejszą atrakcją były hamburgery/kebaby, a potem lody/gofry/wata cukrowa i co tam jeszcze można wymarzyć sobie.
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam!