Będąc w Ustroniu Morskim, aż żal było nie skorzystać z okazji aby zwiedzić pobliską okolicę. Wybór padł na Dąbki koło Koszalina, niewielką, acz bardzo malowniczą wioskę o walorach uzdrowiskowych. Znajduje się tu, aż 7 uzdrowisk, do których mogą przyjechać chorzy cierpiący na choroby układu oddechowego i krążenia, nerwice, reumatyzm i wiele innych schorzeń. Oprócz walorów zdrowotnych, można napawać oczy pięknymi widokami na okolicę. Dąbki mają ten niewątpliwy atut, że posiadają dostęp do dwóch plaż. Jedna, ta leżąca nad morze Bałtyckim, to oczywiście wizytówka miasteczka, druga okala jezioro Bukowo, zatem jest to alternatywa w sztormowe dni. Zapraszam na garść zdjęć.
Wejścia na plażę są wyjątkowo komfortowe. To długi, szeroki deptak, najczęściej wyłożony puzzlami. Część posiada plenerowe siłownie, jako dodatkową atrakcję i alternatywę dla odpoczynku nad samym brzegiem morza.
Nabrzeże jest szerokie i piaszczyste. Miejsce godne rozważenia na zbliżające się wakacje. To opcja również, dla osób które uciekają od tłumów w czasie lipca i sierpnia. Plaże spokojnie pomieszczą nadmiar turystów, bez zbędnego ciskania się między parawany.
Kutry, którym zrobiłam niezliczoną ilość zdjęć, to jedna z głównych atrakcji Dąbek koło Koszalina. Kolorowe, barwnie się komponują z biało-żółtym piaskiem nad brzegiem morza.
Należy pamiętać, że kąpielisko Dąbki Zachód k. Koszalina zdobyło po raz kolejny błękitną flagę - zatem woda w tym rejonie wybrzeża cieszy się niezmiennie krystaliczną tonią. Nawet nie pamiętam, abym doczytała się kiedykolwiek, o zakwitniętych algach w tej części Polski. Jeśli szukać idealnych plaż i kąpielisk, to tu w tym rejonie!
Z drugiej strony miejscowości trafimy na przystań żeglarską na jeziorze Bukowo, gdzie można uprawiać liczne sporty wodne. Są tu do wypożyczenia rowerki wodne, żaglówki, sezonowa szkółka windsurfingu. Plaża stanowi alternatywę na wyjątkowo niesprzyjające dni nad morzem Bałtyckim.
Tu też znajdziemy plenerową siłownię, plac zabaw a także hamaki, na których można się relaksować, beztrosko korzystając z promieni słonecznych oczywiście w ramach rozsądku:)
Jeździłam tam kiedyś na wczasy. W tym roku nie wolno mi korzystać z kąpieli, więc kolejne lato w domu :/
OdpowiedzUsuń