Jestem własnie w trakcie wybierania zdjęć do wywołania i wracam wspomnieniami do tegorocznych wakacji. Chciałabym Wam pokazać wszystkie zdjęcia, ale technicznie pewnie jest to niemożliwe, dlatego wybiorę te najciekawsze z ciekawych i pokrótce trochę je opisze. W trakcie tygodniowego rejsu żaglówką, trafiliśmy na miejscowość o nazwie Mali Losnij, które jest położone na wyspie Morza Śródziemnego. Niewielka wioska, która leży na wzgórzu, gdzie morze łączy się z górami. Słońce doświetla w ogrodach figi i cytryny, zaś przy porcie dumnie prężą się palmy. Nam przy okazji udało się zakupić świeże ryby i owoce morza, odwiedzić targ z owocami i zaopatrzyć się w lawendowe woreczki, które wspaniale pachną w szafie:) Jest to jedno z tych miejsc, gdzie chciało by się za rok powrócić.
Zapraszam do zdjęć:
Morze w okolicach wysp Cres i Losinj zamieszkuje ok. 150 delfinów, jest ich tu najwięcej w całej Chorwacji. Symbol wykorzystano na fontannie w miejscowości, tuz przy porcie. Trudno tą sympatyczną rzeźbę przeoczyć.
Kościół Kościół parafialny Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, akurat zamknięty.
Widok na przystań jachtową.
Trzeba napomnieć, że Mali Losinj liczy ok. 6,5tys. mieszkańców i, jak już wspominałam, jest stolicą wyspy Losinj. Jak na miejscowość o niewielkich rozmiarach, nie ma tu zbyt wielu zabytków. Największą atrakcją miasta jest przyroda, dookoła miasta znajdziemy liczne ścieżki i promenady spacerowe.
Uliczki Mali Lośnij i kwitnące bugenwille, obsypane delikatnym kwiatem o bardzo intensywnym kolorze.
ZAPRASZAM TEŻ:
Zapraszam do zdjęć:
Świeże owoce ryby i pamiątki. Chorwacja chyba nieodłącznie z tymi akcentami będzie mi się kojarzyć. Praktycznie wszędzie trafiliśmy na jakiś targ ze świeżym połowem ośmiornic, małż czy krewetek. Bardzo przyjemny widok, choć zapach już niekoniecznie;)
Kościół Kościół parafialny Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, akurat zamknięty.
Trzeba napomnieć, że Mali Losinj liczy ok. 6,5tys. mieszkańców i, jak już wspominałam, jest stolicą wyspy Losinj. Jak na miejscowość o niewielkich rozmiarach, nie ma tu zbyt wielu zabytków. Największą atrakcją miasta jest przyroda, dookoła miasta znajdziemy liczne ścieżki i promenady spacerowe.
Uliczki Mali Lośnij i kwitnące bugenwille, obsypane delikatnym kwiatem o bardzo intensywnym kolorze.
Bajeczne widoki :) zapraszam na mojego bloga
OdpowiedzUsuńhttp://xstritfashion.blogspot.com/
Ale widoki,czym robisz zdjecia?
OdpowiedzUsuńnikonem d90:)
UsuńJak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczne miejce!
OdpowiedzUsuńhttp://karolinakoszowska.blogspot.com/
Jak tam pięknie. *_*
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!!
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam owoce morza!
OdpowiedzUsuńjak tam pięknie ! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne widoki i wspomnienia ;)
OdpowiedzUsuńnasze Mazury też ja piękne ,kto był to wie!!
OdpowiedzUsuńzgadzam sie po co nabijać kasę Chorwatom skoro u nas jest też pięknie np. na Mazurach :))
UsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńpiekne widoczki <3
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, widzę, że tak jak u mnie przyroda zachwyca!
OdpowiedzUsuńa gdzie to jest?
OdpowiedzUsuńChorwacja;)
Usuńpiękne widoki ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie :) ----> http://kosme-teria.blogspot.com/
Lovely photos, beautiful location!
OdpowiedzUsuńXOXO
Ylenia
uwielbiam blogi o podróżach, sama bym chciała podróżować :) obserwuję i zapraszam: http://whatisinthehat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńChorwacja jest przepiękna! Sama się tam wybieram we wrześniu :)
OdpowiedzUsuńChorwacja...ehh...piekne mam z nia wspomnienia, cudowny kraj, wspaniali ludzie, klimatyczne uliczki, wysmienite owoce morza, rakija i te gory nad morzem...ach....jeszcze tam kiedys wroce :)
OdpowiedzUsuńPare ladnych lat temu bylam w Chorwacji z rodzina i zakochalam sie w tym miejscu. Pragne wrocic tam ponownie. Piekne zdjecia.
OdpowiedzUsuńPodobaja mi sie zdjecia,ale to z kwiatami wydajei sie byc przeswietlone,nastepnym razem troszke sie postaraj
OdpowiedzUsuńtylko, które bo są dwa zdjęcia z kwiatami??
Usuńobserwuję
OdpowiedzUsuńAle tam pięknie!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia ! Jaki aparat ? (obserwuję) ;)
OdpowiedzUsuńNikonem d90, napisane wyżej:D
Usuńa ten Nikodem to u Ciebie czy odwrotnie?
Usuńa jej maz to Nikodem?
UsuńPiękne miejsce:)
OdpowiedzUsuńhttp://make-brave-kelly.blogspot.com/
Great blog. Would yoou like to follow each ohter? - it would be fantastic;)
OdpowiedzUsuńLove
Minnja
www.minnja.de
Minnja on Facebook
Fajny post :)
OdpowiedzUsuńtez mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńktóra twoja łódz?
OdpowiedzUsuńtaka to pozyje, lodka, palma, zagle, kwiaty!
OdpowiedzUsuńMmm świeże owoce,ryby i piekne widoki :)
OdpowiedzUsuńpiwko :))
Usuńszkoda,ze tak malo zdjec wlejasz:(
OdpowiedzUsuńWonderful photos, this place is fabulous :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Chorwacja...wrzuć więcej fotografii :-)
OdpowiedzUsuńBoooskie te bugenwille, totalnie się w nich zakochałam! Chyba postaram się o takie do ogrodu naszego ;)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i naprawdę nie dziwię się, że się zakochałaś ;)
Śliczne zdjęcia. Oglądając przy temperaturze -10 stopni jedyną moją myślą było - chce tam być teraz! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam małe, klimatyczne chorwackie miejscowości, są tak klimatyczne i chce się do nich wracać. Uwzględnię wyspę i jej maleńkie mieściny w kolejnej podróży do Chorwacji.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i zdjęcia, w pierwszej chwili myślałam ze to Brodarica :)
OdpowiedzUsuńAż zatęskniłam za wakacjami <3 Niech szybko wracają :)
OdpowiedzUsuńKiedyś marzyłam o rejsie żagłówką, ale w rzeczywistości mam chorobę morską.
OdpowiedzUsuńMarze o rejsie zaglowka. Ostatnio juz bylam bliska spelnieniu marzen, ale nie zawsze plany urlopowe ida w parze z praca.
OdpowiedzUsuń